Sezon w IV Lidze Świętokrzyskiej niestety rozpoczynamy porażką. Podczas wyjazdowego meczu w sobotę przegraliśmy z Nidą Pińczów wynikiem 0:3.

Już pierwsze minuty spotkania okazały się być dla na bardzo niefortunne. W 12 minucie meczu kontuzji doznał Kacper Błaszczyk, który natychmiastowo został przetransportowany do szpitala, konieczne było szycie wargi. Pierwsza połowa była jednak bardzo wyrównana i do jej końca udało się doprowadzić bezbramkowy remis. Niestety druga połowa była dużo gorsza.

„Wyrównany mecz kończy się błędem w obronie i rzutem karnym w 52 minucie dla Nidy. Tracimy bramkę, próbujemy odrobić straty i niestety dwie kontry kończą się golami dla przeciwników. Dodatkowo czerwona kartę otrzymał Miłosz Karwat, więc mecz kończymy w dziesiątkę. Falstart na początek rozgrywek, ale wierzę, że już w środę na własnym boisku zdobędziemy trzy punkty dla naszej drużyny” – relacjonuje Bartłomiej Gad, prezes Neptuna.

W środę na stadionie przy ulicy Sportowej w Końskich będziemy walczyć z Klimontowianką Klimontów – drużyną, która w minionym sezonie wywalczyła awans z okręgówki z pozycji lidera. Zapraszamy na trybuny, Wasze wsparcie nam bardzo pomoże!