To była niewątpliwie dobra jesień dla kibiców piłkarskich w Końskich. Po zaistniałych zmianach w okresie letniego okienka transferowego, wielu sympatyków futbolu nie wierzyło w skuteczność podjętych działań. Czas pokazał, że kierunek w którym zmierzamy jest jak najbardziej prawidłowy.
„Czas na zmiany” – Zmiany były głębokie , a większość z nich wciąż zachodzi i będzie zachodzić. Nie mamy zamiaru zrobić w Końskich rewolucji, a ewolucję, która pozwoli zbudować silny, stabilny klub osadzony na Mocnych Fundamentach. Pięcio-letni Plan rozwoju klubu ma doprowadzić do profesjonalizacji pod każdym aspektem: szkoleniowym, strukturalnym , infrastrukturalnym, finansowym oraz marketingowym. Będziemy oczywiście na bieżąco informować o wszelkich naszych działaniach. – powiedział Prezes Neptuna Bartłomiej Gad.
Drużyna seniorów zdobyła ostatecznie w rozgrywkach rundy jesiennej Hummel 4 ligi, 27 punktów co uplasowało nas na wysokim 6 miejscu w tabeli. Neptun zdobył 28 bramek, a stracił 35. Bardzo pozytywnie zaprezentowali się nasi młodzieżowcy , którzy wykorzystali w pełni szanse które otrzymywali od trenera Arkadiusza Bilskiego. Zespoły młodzieżowe również osiągnęły bardzo dobre rezultaty. Juniorzy starsi utrzymali się w lidze Wojewódzkiej, juniorzy młodsi awansowali z okręgówki do ligi wojewódzkiej podobnie jak i trampkarze starsi. Zespół trampkarzy młodszych zajął 5 miejsce w województwie , a drużyna młodzika starszego 3 miejsce w lidze okręgowej. Na wiosnę czeka nas zatem rywalizacja w ligach wojewódzkich przez 4 nasze drużyny. Gratulujemy naszym młodym zawodnikom.
Podsumowując rundę jesienną należy powiedzieć, że na pewno nie byliśmy uznawani za faworytów, ale po raz kolejny stara piłkarska zasada, że przed rozpoczęciem meczu, dwie drużyny mają szansę na wygraną, dała naszej drużynie możliwość zdobycie 27 punktów. Przede wszystkim dlatego , że w tym zespole jest charakter i wielkie chęci do pracy nad sobą. Wielu „przychylnych” i „życzliwych” obserwujących, miałem wrażenie bardziej cieszy się z potknięć niż małych sukcesów. Tym bardziej cieszy zdobycz punktowa na koncie. Oczywiście mamy świadomość, że nie jesteśmy zespołem bez wad, ale staramy się je ukrywać jak najlepiej przed przeciwnikami, a wyciągać na pierwszy plan nasze zalety. Złe dobrego początki można powiedzieć w naszym wykonaniu. Połowa sezonu za nami, prośba do kibiców wpierających swoich zawodników bo to dla Was grają i gwarantuje że pod moją wodzą, nie przejdą obok meczu, choć nie zawsze będziemy zwycięzcami. Do zobaczenia na stadionie – podsumował rundę trener Arkadiusz Bilski.